Dzieciątko

W Domu Samotnej Matki od siedmiu lat znajduje się okno życia.

Związane z nim jest wieczne czuwanie. Za każdym razem, kiedy zostaje otwarte dzwoni dzwonek i dyżurująca siostra sprawdza, czy nie pojawiło się tam dziecko. A dzwonek nie jest rzadkością, gdyż ludzie przechodzący ulicą czasem otwierają to okno z ciekawości, czasem robiąc mało śmieszny żart. Nie wolno jednak zlekceważyć alarmu, za każdym razem należy sprawdzić, czy to nie prawdziwy alarm. 3 stycznia o 1.48 okno rzeczywiście uratowało nowo narodzonego chłopczyka. Dzieciątko natychmiast otrzymało potrzebną pomoc i opiekę. Ponadto jest otoczone modlitwą i troską duchową wielu osób. A nie tylko ono, ale również modlimy się za jego mamę, która przecież nie bez powodu podjęła taką decyzję, żeby i ona została uratowana.